Wiek XX i początek XXI niewątpliwe należą do okresu dynamicznego rozwoju produkcji tworzyw sztucznych. Po erze węgla i stali, żyjemy w erze „plastiku”. Niestety, ostatnimi laty tworzywa sztuczne nie mają dobrej prasy. Czy na pewno sobie zasłużyły na złą opinię?
Możemy wyróżnić trzy najważniejsze powody, dla których tworzywa sztuczne tak silnie zyskały na popularności:
Jak powyższe cechy przekładają się na środowisko naturalne (w porównaniu do stosowania bardziej tradycyjnych materiałów)?
Przykładem niech będzie zastosowanie tworzyw sztucznych w motoryzacji – duża część współczesnych samochodów wykorzystuje w/w materiały, co przekłada się na ich masę. Mimo, że samochody „tyją” z modelu na model, to ich przybieranie na wadze, m.in. dzięki tworzywom sztucznym takim jak np. ABS, jest mniejsze niż gdyby stosowano tradycyjne materiały. Średniej klasy samochód waży około 1300-1500 kg. Bez tworzyw sztucznych ważyłby zapewne około 200-300 kg więcej. Mniejsza masa, to mniejsza energia potrzebna do poruszania pojazdu, czyli niższe spalanie. Przyjmuje się, że średnio każde 100 kg dodatkowej masy pojazdu to wzrost spalania o 0,3-0,5 l na każde przejechane 100 km. Mnożąc powyższe dane przez liczbę samochodów na świecie oraz ilość pokonywanych przez nie kilometrów możemy dojść do wniosku, że tworzywa sztuczne w bardzo znaczący sposób przyczyniają się do ograniczenia zużycia paliwa i emisji CO2.
Drugim przykładem pozytywnego wpływu tworzyw sztucznych na środowisko jest ich wytrzymałość i odporność na warunki atmosferyczne. Przykładem mogą być place zabaw, które jeszcze kilkanaście lat temu wykonywane były głównie ze stali i drewna. Utrzymanie tak wykonanych placów wiązało się z wysokimi kosztami generowanymi przez konieczność ich konserwacji oraz wymiany skorodowanych elementów. Dzisiejsze place zabaw zbudowane są głównie z tworzyw sztucznych (np. z tworzyw z polietylenu), które mogą bezpiecznie służyć przez wiele lat, nie wymagając dużych nakładów na ich konserwację. W fachowej prasie przyjmuje się, że tylko koszty związane z korozją (we wszystkich działach gospodarki) mogą stanowić do 8% PKB danego kraju. Stosowanie tworzyw sztucznych w znaczący sposób wpływa na ich obniżenie.
Niskie koszta produkcji tworzyw sztucznych
Niskie koszty wytworzenia są trzecim, głównym powodem szerokiego stosowania tworzyw sztucznych w gospodarce. Do ich produkcji używa się jedynie 4-6% całkowitego wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego. Opisywane materiały cechują się zdecydowanie niższą energochłonnością wytworzenia w porównaniu z dotychczas powszechnie wykorzystywanymi szkłem, metalami, ceramiką, papierem. Co więcej, nawet ilość szkodliwych substancji odprowadzanych do środowiska w procesie produkcji tworzyw sztucznych jest znikoma. Przykładem niech będzie produkcja opakowań z folii PET i ich odpowiedników ze szkła. Produkcja opakowań szklanych powoduje wielokrotnie większą emisję CO2 do atmosfery, niż tego samego opakowania z PET. Waga opakowania z PET stanowi mniej niż 10% wagi opakowania szklanego, co w znaczący sposób przekłada się na koszty transportu gotowych produktów i emisji CO2. Dodatkowo, folie PET są tworzywem w pełni podlegającym ponownemu przerobowi, co przekłada się na korzystny całkowity bilans ekologiczny.
Problemem pozostaje segregacja odpadów. Tworzywa sztuczne mogą być doskonałym surowcem do ponownego przerobu oraz nośnikiem energii. Zmiana naszych przyzwyczajeń, regulacji prawnych oraz opracowywanie nowych metod związanych z przetwarzaniem tworzyw sztucznych mogą spowodować, że uwolnimy się od powszechnego widoku plastików zalegających w środowisku naturalnym. Najlepszym przykładem jest Szwecja, która od lat 60. XX wieku wdrażała zintegrowany system przerobu odpadów i obecnie na składowiska stałe w tym kraju trafia jedynie 1% wprowadzanych do obiegu odpadów. 99% odpadów podlega recyklingowi lub jest zamieniana na energię elektryczną i cieplną.
Autor: Piotr Muszyński, Kierownik Obszaru Sprzedaży z oddziału Tuplex w Łodzi